21 listopada 2012

Niechęć.

Od paru dni na nic nie mam ochoty. Nauka, nauka i nauka tylee tej nauki, że HEJ. ! :P
Ale pomału zaczynam myśleć, że odnajduję się w całym tym bałaganie na świecie. Dzięki niektórym osobom z mojej klasy i nie tylko. ;d
Chłopak jeden w głowie mi siedzi. Adrianek, Adrianek, Adrianek, Adrianek, Adrianek. <3 <3
Nie, nie jesteśmy razem, ale mam nadzieję, że może kiedyś się to zmieni, bo jest bardzooo fajny. :)
Zacznę nadrabiać zaległości i postaram się zajrzeć na każdy blog, który pozostawił po sobie ślad na moim w postaci komentarza. :)

A tymczasem lecę uczyć się na Deutsch i odrobić matematykę. :/ Żałość..... xd


Werka. 
Czubaka. 
Frysia.  
Martynka. 
Kaśka. 
Kierzki. 
iii Kupa.xd

Deutsch.Deutsch.Deutsch.Deutsch.Deutsch.Deutsch.Deutsch.Deutsch.

2 komentarze: