Wszystko się wali, spierdziela i jak by to jeszcze było mało, mam wielki mętlik w głowie.
Może tak jak mój kolega mówił 'życie nie ma może sensu'. No ale cóż, pożyjemy zobaczymy. :D
A jak na razie ciągła nauka, nauka i jeszcze raz nauka. ZAKUĆ, ZDAĆ, ZAPOMNIEĆ --> To jest moje motto. :D
Ale na szczęście już niedługo Weekend. :D Już aż go czuję. ;d Tirararatirarara.xd
Bez uśmiechu, bo jakoś tak nie mam humoru wogóle dzisiaj, najpierw bolący brzuch i bark pielęgniarki w szkole, a potem sytuacja klasowa. Ehh.... Szkoda gadać. Może będzie lepiej. Chociaż mam taką nadzieję.
Trzymać się tam Mordy cieplutko.
Elo Tam. :D
Całkowicie Ciebie rozumiem, mam identycznie... Tylko z różnicą taką, że nie weekend również spędzę nad książkami -_- / http://murphose.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńbrak pielęgniarki * ;p
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcie, mam nadzieję, że będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na konkurs na moim blogu, możesz wygrać kupon na zakupy :)
http://wiktoriabachowskaphotography.blogspot.com/2012/11/competition-with-mergpl.html
Ja weekend mam załatwiony nad książkami ;/
OdpowiedzUsuń