Rodzinnie.

Hej. :)

Dzisiejszy dzień mam zamiar spędzić w rodzinnym gronie. Więc, albo pojade do mojej cioci i do wujka, albo zostanę przy planowaniu odwiedzin dziadka. Chociaż szczerze mówiąc, wolałabym do dziadka, bo on mieszka tak jakby trochę na wiosce, więc jak jest ciepło, jest tam cudownie.

W poniedziałek mam dzień pełen wrażeń. Najpierw idziemy z Magdą i może jeszcze kimś do słonecznej, a potem mam 2 spotkanie klasowe. :D

Właściwie, to nie wiem co to jest za zwierzak. :D
Warszawa ZOO, 2012

Na razie to tyyle. :)

Ale jest cieplutko, aż siedze na balkonie i pisze posta. :P

Natura.

Będąc w Galerii Słonecznej z Magdą wstąpiłyśmy do Natury. Kupiłam tam świetne maseczki do twarzy. Zresztą bardzo lubię maseczki. :) 

Na Żeromskiego wstąpiłam z mamą nie tylko do 'taniej książki', ale również do 'wszystko po 3,4,5 zł'. Kupiłyśmy lakier do paznokci magnesowy (ale jest do d... :)) i kuferek (na kolczyki). Bardzo fajny jest ten kuferek, taki starodawny i praktyczny i tylko po 3 zł. ! :D

To tyle na dzisiaj. Życzę dobrej nocy. :)

Pozytywnie.

 Dzisiaj wybrałam się z Magdą do Galerii Słonecznej. KFC i Mount Blanc (pijalnia czekolady) sprawiły mi ogromną przyjemność. :) Dawno nie miałam tak udanego dnia (i dawno też nie budziłam się o godz. 9). Miło było się spotkać, bo z Magdą nie widziałam się od zakończenia roku szkolnego. 

Dzisiaj rano byłam też na ul. Żeromskiego. Weszłam do taniej książki i kupiłam dwie. Pierwsza to książka Krystyny Siesickiej "Pejzaż sentymentalny" (kontynuacja 'Zapałki na zakręcie' którą pokazywałam w tym poście ), a druga to " Medaliony " Zofii Nałkowskiej. Medaliony kupiłam, gdyż w każdej innej szkole (tylko nie w naszej) były lekturą. Jak przeczytałam opis na internecie tej książki, spodobała mi się nawet. :) Zaraz wezmę się za czytanie, zacznę od kontynuacji 'Zapałki...'.

Pejzaż sentymentalny był za 15,70 zł
Medaliony były za 5,60 zł

Moje zdjęcie czekolady. :]

Magdy zdjęcie czekolady. :]

Planujemy z Magdą znów się spotkać, tylko że w poniedziałek. Widziałyśmy również wiele ładnych bluzeczek i taki słodki sweterek w Housie, a ja jestem zakochana w sweterkach. :D

DIY.

DIY - zrób to po swojemu.

Tak jak napisałam poprzednio chciałam zrobić coś w stylu DIY. No i postanowiłam że zrobię takie coś. Wydaje mi się, że się udaje. :) Oceńcie sami. :D

Do tego potrzebny jest tylko papier kolorowy, klej i dużo dużo wyobraźni. :]

Byłam dzisiaj również w księgarni po książki. Uhhh .. nie mogę uwierzyć, że wakacje już się kończą. :( Przecież dopiero co się zaczęły. :[

No niedługo będzie , tak jak to mój tata mówi, : 'Witaj szkoło'.... Chyba tego nie przeżyje. :[

Nudy.

Dzisiaj strasznie się nudzę. Nic nie mam zaplanowanego. Może na internecie poszukam coś w stylu Do It Yourself. Właśnie oglądam Scouted na E!Entertainment. Oglądała któraś z was.?

Na wakacjach na nudę zawsze mieliśmy jakiś sposób. A to jeździliśmy zwiedzać miasta, chodziliśmy po mieście, po sklepach, po sklepach z pamiątkami. Ale najlepszym sposobem było garnie w karty. W makao, w wyścig i w buca.

Tak myślę o mojej przeszłości i zastanawiam się czy ponownie nie zapisać się na zajęcia taneczne (hip-hop). Trzy lata temu odnosiłam sukcesy w tańcu. Mam 8 medali złotych, 4 srebrnych i 2 brązowe. Myślę, żeby do tego wrócić, ale trzy lata przerwy to troszkę za dużo, musiałabym się trochę wdrążyć w taniec. 

A wy coś trenujecie.? I jak myślicie, czy przy takich osiągnięciach i po trzech latach przerwy to wrócić do tańca.? :)

Reklama.

Ja tylko na chwilkę.

Chciałabym wam przedstawić reklamę, która mi się strasznie podoba. Ta muzyka, ten taniec, ten chłopak. Uwielbiam ją. :)

No i niestety kończę.

Dobranoc. :)

Ulubione.

No i tak jak pisałam w poprzednim poście chciałabym wam przedstawić moje ulubione aktorki i piosenkarkę.

1.                                              SELENA GOMEZ

Wiem, wiem większość z was pomyśli : 'o jej gwiazdka disneya' ale już nie  o to chodzi. Lubię ją za to, że nie przejmuje się głupimi plotkami na swój temat, tylko brnie dalej, aby stać się jeszcze lepszą piosenkarką jak i aktorką. Filmy w których grała i niezwykle mi się podobały to : Kopciuszek:Roztańczona historia , Czarodzieje z Waverly place, Program ochrony księżniczek, Monte Carlo i wiele innych. O piosenkach nawet nie będe już pisać bo wszystkie ich lubię słuchać. Selena urodziła się 22 lipca 1992, czyli ma teraz skończone 20 lat. Ale jak dla mnie to nie wygląda na tyle. Wygląda na młodszą. :) I ma bardzo fajny styl ubierania się. Nie jest jakąś sztuczną gwiazdką.

2.                                         MAŁGORZATA SOCHA

Lubię ją za wszystko. Za jej śmiech, za jej styl bycia, za jej aktorstwo, ubiór i mogłabym tak wymieniać i wymieniać ale długo by tak pisać. Nie jest jakieś pierwszej młodości, ale jest fajna i miła i oto chodzi. :) Urodziła się 23 kwietnia 1980, czyli ma 32 lat. Moje ulubione filmy z nią to : Och, Karol 2, Sniadanie do łóżka. Seriale : Prosto w serce, BrzydUla, Na Wspólnej, Kryminalni. Jest bardzo dobrą aktorką i już nie mogę się doczekać serialu 'Przyjaciółki' z jej udziałem. :)

3.                               MARTA ŻMUDA-TRZEBIATOWSKA

Wspaniała aktorka. Urodziła się 26 lipca 1984, czyli ma 28 lat. Filmy w których mi się podobała jej gra aktorska : Nie kłam kochanie, Teraz albo nigdy, Ciacho, Śluby panieńskie, Och, Karol 2, Gry małżeńskie. O serialach już nie wspomnę, wszystkie mi się podobały.

Na razie to wszystko. Która z nich podoba wam się najbardziej.? :>

Pochmurno.

Dzisiejsza pogoda bardzo źle wpływa na mnie. Jest tak pochmurno i mam wrażenie, że niedługo zacznie padać deszcz. ;/  Ale widziałam, że już za pare dni ma być nawet 30 st. I już zaczynam czuć, że odżyję. A jak tam wasze samopoczucie.? 

Mewa, Ustka 2012

A następny post napiszę o mojej ulubionej aktorce i piosenkarce. :)

Soczek.

Byłam w biedronce i kupiłam mój ulubiony sok pomarańczowy. Kocham go po prostu, co tu więcej mówić.?

A wy jakie macie ulubione soki lub napoje z biedronki.?

A to mój ulubiony jogurt. :)

A teraz najlepsze. Mydełka, w których zapachach się zakochałam, są tylko po 0,99 zł. To naprawdę miłe zaskoczenie. :D  - POLECAM jak najbardziej !

Wiśnia i melon. <3

I jeszcze jeden zakup. Chyba najfajniejszy. Błyszczyk o zapachu owoców  tropikalnych. Zakochałam się. ♥ 

No to do jutra. :D

Kosmetyki.

W dzisiejszym poście chciałabym wam przedstawić kosmetyki, których używam. Podam ich ceny (za ile je kupiłam), oraz gdzie je kupiłam. 

I bardzo przepraszam, że dzisiaj nie dodałam z rana żadnego postu, no ale tak wyszło, że nie miałam z rana laptopa, dopiero teraz mogę z niego skorzystać. Ale jeszcze dzisiaj dodam, a właściwie postaram się, jeden post.

1. Żel pod prysznic, Original source Mint&Tea Tree, ok. 16,90 zł  - Rossman

2.Właściwie to nie jest kosmetyk, tylko odświeżacz do powietrza, Pachnąca Szafa      (Melonowy Nektar), ok. 29,90 zł (ale naprawdę wspaniały zapach - polecam) - Rossman

3. Mgiełka do ciała, Naturals body (arbuzowy), ok. 8 zł - Avon

4. ISANA HAIR SPRAY do włosów z termoochroną, ok. 10 zł - Rossman

5. Jedwab do włosów w spary'u, NaturaSilk, ok. 18 zł - sklepik koło mojego domu.

6. Odżywka do włosów, Timotei Organic Delight (do włosów normalnych), ok. 13 zł - Rossman

7. Szampon do włosów, Salon algae shampoo (do włosów nomralnych), ok. 17 zł - Rossman

Używałyście któryś z tych kosmetyków.? Ja osobiście bardo je wszystkie lubie i polecam.

IRA.

Tak myślałam o czym by tu napisać post i proszę bardzo. Pomyślałam, że będę promować Radomski słynny zespół , który osobiście bardzo lubię.  A jest to zespół IRA. Mają kilka wspaniałych hitów, na pewno większość osób zna, ale dodam dwa. :)

IRA - taki sam

IRA - Ona jest ze snu

Mam nadzieję, że podobają się wam, tak jak mi. :)

A teraz lecę się umyć i idę spać, bo troszkę zmęczona jestem. :D

Paaaa. :P

Spotkanie.

Po spotkaniu czuję się pełna sił. To spotkanie było bardzo wesołym, dawno się tak nie śmiałam jak na nim. Ludzie okazali się bardzo mili, nie tak jak ich sobie wyobrażałam. Ich pozytywna energia bardzo mnie ucieszyła. Z większością miałam bardzo dobry kontakt.

Naprawdę nie trzeba się bać takiego spotkania. Już wiem. Więc polecam wszystkim, aby nikt się nie wstydził i śmiało popędził na takie spotkanie. Było bardzo fajnie. :)

A teraz kilka zdjęć zrobionych parę minut temu. Są to zdjęcia kwiatów, które mam w domu. Oczywiście to tylko ich namiastka bo moja mama ma bzika na punkcie kwiatków (zwłaszcza tych z biedronki) i kupuje każde nowe, które się pojawią. :D

Paaaa. :P

Galeria Słoneczna.

Bardzo mi miło, że mój blog cieszy się nie tak dużą, ale dobrze że przynajmniej jakąś popularnością. Dziś stuknęła setka.

O godzinie 10 pojechałam chybko do naszej Radomskiej galerii, aby kupić sobie baletki. Oczywiście na butach się nie skończyło. Przeszłam jeszcze po sklepach i na wyprzedaży wpadły mi w oko prześliczne pierścionki. Od razu mi się spodobały więc nie było mowy o tym, abym ich nie wzięła. :)

Buty z  BOOT SQUARE za 25 zł.

Pierścionki z Centro. za 9 zł.

I jeszcze zdjęcie przepysznych malinek, które dostałam od cioci wczoraj.

Dziękuję bardzo wszystkim, którzy dodają komentarze. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto pierwszy naciśnie napis 'dołącz się do .....'.

A teraz chwilkę odpocznę i zaczynam się szykować. :D Uhhhh  'PODEKSCYTOWANIE'. <3

Podekscytowanie.

Dzisiejszy dzień był krótkim dniem, trzeba to przyznać. No i chyba nie tylko dla mnie. Wyjazd najpierw do babci, potem do siostry ciotecznej. Ale trzeba przyznać było fajnie.

Jutro pierwszy raz spotykam się z moją klasą. Będę chodzić do liceum i chcemy się zapoznać przed rozpoczęciem roku, żeby nie było sztywno na rozpoczęciu. Wy chyba też takie mieliście spotkania.? Jest przed nim ogromny stresik, że nikt np. cie nie polubi. Ja tak niestety mam. :( Więc zostawiam was ze zdjęciem mojego pięknego i kochanego pieska i lecę się umyć i idę spać.

A to Ralf. :)

I tutaj też. :D

Żegnam.

Słońce.

Oznajmiam wszem i wobec, że się nareszcie wyspałam.! Od rana słońce płata psikusy. Ubierając się do kościoła założyłam bluzkę z krótkim rękawem, wyszłam i zaraz zawiał okropnie silny, zimny wiatr.  Dzisiaj postanowiłam, że napiszę wam o mojej ostatnio przeczytanej książce. "Zapałka na zakręcie" Krystyny Siesickiej nie od razu mi się spodobała. Ale gdy tylko przeczytałam jej dwie pierwsze kartki po prostu mnie wciągnęła. Zabierałam ją na plaże, a po plaży i po obiedzie kontynuowałam. To moja pierwsza książka, którą przeczytałam w niecałe 2 dni. Polecam ją dla wszystkich nastolatek, jest ona o miłości. Kupiłam ją na kiermaszu za jedyne  12,90zł, a cena w księgarniach wynosi ok. 20 zł. 

Zachód słońca, Międzywodzie 2012

Zachód słońca, Międzywodzie 2012

Zachód słońca, Międzywodzie 2012

Zachód słońca, Międzywodzie 2012

A wy jakie książki polecacie.? Chętnie, dopóki są wakacje, jakąś przeczytam. :)

Czas na ćwiczenia.

Po porządkach wzięłam się za ćwiczenia. Usiadłam na rowerku do ćwiczeń i jeździłam dobre 40 minut, może dlatego, że oglądałam dobry film.? Przybyło mi przez wakacje tu i ówdzie, więc teraz trzeba się umordować, żeby wrócić do formy. :) Niedługo, może we wtorek lub środę, dodam zdjęcia na których jestem. :D A na razie musicie się zadowolić zdjęciami, które sama zrobiłam przez wakacje. :P

Tursko 2012

Tursko 2012

A tymczasem żegnam.

Dobranoc. :)

Kamień Pomorski.

Hej. :)

Dzisiaj się jakoś nie wyspałam.:( Może dlatego, że w moim pokoju było dość duszno. Czeka mnie znowu czas porządków, gdyż muszę poprzebierać swoje ubrania, a mam ich naprawdę bardzo dużo. :)

Będąc nad morzem zwiedziłam kilka ciekawych miast. Jednym z nich jest Kamień Pomorski. Jest to bardzo ładne, zabytkowe miasto. Posiada piękne zabytki i stare kościoły.

Kamień Pomorski 2012

Kamień Pomorski 2012

Port, Kamień Pomorski 2012

A teraz żegnam was i biorę się za sprzątanie-  kiedyś trzeba zacząć. :)

Pa.!

Porządki.

Siema. Jak tylko napisałam poprzedni post, postanowiłam, że wezmę się za sprzątanie w moim pokoju. I po kilku nieudanych próbach nareszcie udało mi się doprowadzić mój pokój do jakiego takiego stanu użytkowania. 

Mój zestawik do sprzątania. :)

Niedawno też -bo 3 sierpnia- wróciłam z nad morza. Zdjęcia będę dodawać po trochu bo jak naraz to dość dużo by ich było.

Kołczewo 2012 

Hejhej.!

Sama nie wiem co mnie natchnęło, abym założyła bloga. Może dlatego, że troszkę nudzi mi się w domu, albo dlatego że chcę mieć jakieś wspomnienia nie zapisane na kartce, która może się spalić lub też ktoś może ją wyrzucić. Tu na blogu wspomnienia zostaną na zawsze. Nie będę również pisać tu jakiś długich postów bez zdjęć  bo takie w ogóle mi się nie podobają, są takie nijakie.

ZOO Warszawa 12.06.12r.

To tyle na teraz później jeszcze coś napisze.

Pa. ;)